8 powodów, by uwiecznić przygotowania do ślubu na zdjęciach
8 powodów, by uwiecznić przygotowania do ślubu na zdjęciach
Wyobrażacie sobie oglądać film lub czytać książkę od połowy? Ja też nie! Podobnie jest z reportażem ślubnym. Jeśli zastanawiacie się, czy zaprosić fotografa ślubnego do domu na czas przygotowań, dziś rozwieję wasze wątpliwości. Mam 8 dowodów, które uświadomią wam, dlaczego tych kilka godzin przed powiedzeniem sobie sakramentalnego „TAK” warto uchwycić na pamiątkowych fotografiach.
Więcej zdjęć z przygotowań możecie zobaczyć w moim portfolio:
Początek opowieści
Oto drugie pytanie, na które powinniście sobie odpowiedzieć: chcecie, by ostatnie godziny przed ślubem pozostały dla was nawzajem tajemnicą? Gwarantuję, że w trakcie przygotowań nie raz przemknie wam przez głowę myśl: „co ON teraz robi?” albo „ciekawe, czy ONA jest już gotowa?”. Chętnie opowiem wam o tym po wszystkim. Żebyście mogli zobaczyć, jak wyglądało ślubne przedpołudnie z perspektywy ukochanej osoby.
Wbrew pozorom właściwa akcja nie rozpoczyna się od błogosławieństwa w domu. Zanim spotkacie się twarzą w twarz, spędzicie trochę czasu na indywidualnych przygotowaniach we własnych domach. Co by o nich nie pisać, jedno jest pewne: są emocjonującym wstępem do tego, co ma się wkrótce wydarzyć. To szczególny czas, bo przez tych kilka godzin od przebudzenia z jednej strony dopinacie wszystko na ostatni guzik. A z drugiej spędzacie miłe chwile w towarzystwie bliskich wam osób.
Pierwsze spotkanie z fotografem
W dniu ślubu podekscytowanie i stres udzielają się wszystkim. Dla niektórych osób dodatkowo nerwowy może być fakt pojawienia się „obcego”, który krąży po domu z aparatem. Moja obecność podczas przygotowań ma ten plus, że najbliższe młodej parze osoby mają szansę, by poznać mnie bliżej. Nawet tych kilka chwil przed uroczystością wystarcza, by przełamać pierwsze lody, i by każdy mógł poczuć się swobodniej. To ważne, bo dzięki temu zdjęcia wychodzą później naturalnie. I jak się okazuje, fotograf to nie zło konieczne, ale człowiek, z którym można porozmawiać na różne tematy, pośmiać się i wymienić doświadczeniami. Wiem, jak rozładować niepotrzebne napięcie i co robić, by wszyscy czuli się komfortowo w moim towarzystwie.
Bywa i tak….czasami zamek się zatnie i w dopinaniu suknie bierze udział więcej niż jedna osoba 😉
Detale i symbole
Są dopełnieniem reportażu ślubnego. Dzięki nim jest on tak osobisty i symboliczny. Detale mają też inne zadanie. Kadry skupiające się na szczegółach, są urozmaiceniem i odskocznią dla dynamicznych zdjęć i portretów, którymi wypełniony jest album. Spędzacie setki godzin na planowaniu każdego drobiazgu dotyczącego ślubu i wesela. Dlaczego więc mielibyście nie uchwycić ich na zdjęciach? A okazji będzie mnóstwo: zbliżenie na wymarzoną suknię ślubną, wpinanie spersonalizowanych spinek do mankietów, obrączki w ozdobnym pudełeczku czekające na swój wielki moment…
Przygotowania w domu to tak naprawdę jedyny moment, kiedy można sfotografować te wszystkie rzeczy bez pośpiechu. W razie potrzeby jest szansa, by ułożyć je w odpowiedniej pozycji, przenieść w lepiej oświetlone miejsce lub zrobić kilka różnych kadrów. Tylko ten czas przed uroczystością można mieć pod kontrolą. Później wydarzenia będą toczyć się szybko…
Portrety
To fakt, w trakcie ślubu i wesela robi się ich całe mnóstwo! Prawda jest jednak taka, że portrety wykonane podczas przygotowań wychodzą najpiękniej i są najchętniej wywoływanymi zdjęciami do podarowania bliskim. Wiedzieliście? Można się do nich na spokojnie przygotować, nie ma presji czasu, że goście czekają, by spędzić z nimi czas… Portrety wykonywane w domu to też chwile bardzo osobiste, w których można się skupić tylko i wyłącznie na sobie. Ukazują emocje i oczekiwanie na magiczne chwile, które niebawem się wydarzą.
Wehikuł czasu
Zdarza się, że niektóre bliskie osoby z różnych przyczyn nie mogą przybyć na ślub i wesele. Są za to obecne podczas przygotowań. Szczególnie chodzi tu o dziadków. Bardzo często ze względów zdrowotnych nie są w stanie pojawić się w kościele czy na przyjęciu. Jednak z przyjemnością i dumą towarzyszą wam w domach. Wykorzystajcie ten czas, że macie ich tylko dla siebie. Że mogą cieszyć się z wami waszym szczęściem. Bo kto wie, ile tak niezwykłych chwil jeszcze pozostało? Nie każdy może pozwolić sobie na pamiątkowe zdjęcia z babcią i dziadkiem w ślubnym albumie. A wiem z doświadczenia, że dla młodych par są bezcenne.
To było jedno z bardziej emocjonujących zdjęć, jakie udało mi się zrobić podczas przygotowań u Oli i Karola.
Pierwsze spotkanie, czyli tzw. first look
Dobrze wiesz, jak ON wygląda w koszuli i pod krawatem. Nie raz widziałeś JĄ w eleganckiej sukience, którą założyła na ważną okazję. Gwarantuję wam jednak, że NIGDY nie przeżyliście takich emocji, jakich doświadczycie podczas pierwszego spotkania w ślubnych stylizacjach. Wasze spojrzenia, gesty i wzruszenie powiedzą wszystko. Słowa będą zbędne. Emocje po raz pierwszy tego dnia wezmą górę. I to będą momenty, które zdecydowanie zasługują na uwiecznienie.
Rodzina jest najważniejsza!
Czym byłoby nasze życie bez wsparcia najbliższych? Rodzina jest najcenniejszym, co w życiu mamy. Przygotowania do ślubu są jedną z niewielu okazji, kiedy ważni dla was ludzie gromadzą się wszyscy razem. To też niepowtarzalna szansa do wykonania pamiątkowych zdjęć przez profesjonalnego fotografa. Dlatego koniecznie ją wykorzystajcie! Jeśli tylko macie chwilę do odjazdu, zaproście rodziców, rodzeństwo i dziadków do wspólnego pozowania. Po zakończeniu świętowania każdy pójdzie w swoją stronę. Czas płynie nieubłaganie, a kiedy nadarzy się kolejna okazja do spotkania, grono osób na zdjęciu może już nie być tak liczne…
Dom, miejsce pełne wspomnień
Dzień ślubu to symboliczny moment wyfrunięcia z rodzinnego gniazda. Bardzo często młodzi decydują się na wyprowadzkę i znalezienie własnego miejsca do życia. Choć to normalna kolej rzeczy, przygotowania do ślubu są dobrym momentem, by uchwycić wspomnienia. Własny pokój, w którym spędziło się dzieciństwo. Kuchnia, która była centrum rodzinnego życia. Salon, w którym spotykaliście się przy świątecznym stole… Fotografie w albumie ślubnym będą Ci o tym wszystkim przypominać.
Pamiętajcie, że…
Reportaż ślubny ma opowiadać niezwykłą historię. A każda dobra opowieść od czegoś się zaczyna… Niech i wasza rozpocznie się w pięknym stylu, bo jej zakończenie na pewno będzie magiczne!